Marta Rawska
Jedzenie dobre, klimat fajny,.bardzo miła obsługa 😉 wstępuje czasami jak jestem przejazdem. Duży plus za przyprawniki na stołach i za możliwość zamiany np. ziemniaków na frytki albo surówek. Generalnie Polecam 😊
Źródło:
Dominika
Restauracja bardzo podobna z wyglądu do karczmy Jorgula w Nowej Dębie. Trochę ciężkie krzesła. Ładne płytki imitujące kamień. Bardzo smaczne naleśniki ale trochę za drogie 9 zł za jeden mały naleśnik. Naleśniki są raczej z sosem. Nie z dżemem. Słabe oświetlenie stołów. Mało mięsa w placku po węgiersku. Nie wiem po co są te kamyczki w tej szklanej butelce. Ładny kominek. Śmietanę powinni dać osobno. Nie wszyscy mogą jeść śmietanę z laktozą.
Źródło:
asiek
Wstąpiliśmy wracając z SandomierzaPiękny wystrój 😍Bardzo miła obsługa 🙂No i placek po węgiersku mmmm 🤤 niebo w gębie 🥰Gdy będziemy w okolicach napewno jeszcze kiedyś wstąpimy ❤️
Źródło:
Anna Szot
Dziękujemy za miłą oprawę urodzinowa zorganizowana przez Karczmę Jandura w dniu 16 marca za wspaniałą obsługę pana Michała oraz jego koleżanki i przygotowanie przepysznego jedzonka przez kucharzy wszystko było smaczne każdemu smakowało zachwyceni wszyscy a przede wszystkim dzieci mimo że to było święto dla osoby dorosłej to mniejsi goście byli bardzo zadowoleni wszystko dzięki tak fajnym ludziom którzy tam pracują Tak trzymać dalej Dziękujemy
Źródło:
ANETA KOSYL
Bardzo dobre jedzenie, miła obsługa. Przepyszny koktajl pietruszkowy, który skradł moje kubki smakowe.
Źródło:
Justyna Markowicz
Bardzo dobre jedzenie. Pyszne gorące pierogi ruskie, kotlet sandomierski również bardzo smaczny i pizza 🍕 margarita. Polecam
Źródło:
Anna Bator
Pyszne jedzenie, udko z kaczki z sosem porzeczkowym, z puree z selera, placki z gulaszem i filet z grilla z sosem malinowym, naprawdę godne polecenia! Mały minusik za ziemniaczki opiekane i bardzo słony rosół, ale reszta ok!
Źródło:
mrozmus
Zajechalismy z rodzinka i jak zwykle bylo przepyszne!! Moim faworytem jest maczanka sandomierska i placki po węgiersku. Duzy plusik za kacik dla dzieciakow i szybka obsluge. Na deser strzalem w dziesiatke okazaly sie racuchy. :D Ulubione miejsce na niedzielne obiady..
Źródło:
Remik Pokucinski
Nejlepszy starter jaki jadłem w tym roku: Wątróbka w białym sosie z boczkiem i borowikami plus sałata w sosie winegret. Niebo w gębie ! Sxhabowy i żeberka z kapustą rowniez wspaniałe. Pozdrowienia dla osoby ktôra te cudeńka ugotowała, oraz dla przemiłej pani z kbsługi.
Źródło: