Agnieszka Stós
Pierożki bardzo smaczne! 10szt 14 zl cen bardzo dobra:) trochę zdziwiło mnie podanie pierozkow na plastikowym talerzyku a dopiero na parniku no ale nie jest to restauracja tylko bar więc nie będę się czepiać; ) nie wiem o co chodzi w opiniach z obsługą, Pani bardzo miła :) może nie tryska energią no ale ludzie bez przesady:) ogólnie polecam
Źródło:
Paweł Poradzki
Pyszne pierożki! Moje ulubione to z wołowiną. I ze szpinakiem. Nie jestem wyznawcą kimchi - ale też smakuje. Na gorsze dni zupka na ostro. Wyrywa kaca z korzeniami....
Źródło:
Robert Rybak
Pierożki bardzo smaczne , raczej na mniejszy apetyt . Sos ostry jest tylko delikatnie pikantny co mi akurat bardzo odpowiada. Moje dzieci lubią tu jeść .
Źródło:
Weronika Weronika
Pyszne pierożki ,miła obsługa , bardzo mało miejsca na zjedzenie na miejscu w towarzystwie .Polecam na wynos
Źródło:
Maja
Wspaniałe pierogi. Polecam ramen i pierogi z wieprzowiną i świeżą kolendrą. Do tego super ostra i zdrowa sałatka kimchi.
Źródło:
Krystyna Jarocka
Doskpnale chinskie pierozki bardzo mila kulturalna obsluga tez na wynos smaczne ladnie podane prosto z ognia pycha!!!!
Źródło:
Marcin Niedbała
Jadam tam od roku i nigdy mnie nie rozczarowały. Spróbowałem wszystkich smaków i szczególnie przypadły mi do gustu ze szpinakiem i serem dla nich ocena na 6 pozostałe smaki na 4. Naprawdę polecam
Źródło:
Bartek
Smacznie, ceny ok (zestaw dla 2 osób ze zdjęcia 51zl), polecam - szczególnie pierożki ze szczypiorkiem czosnkowym super:)
Źródło:
Bartłomiej
Bardzo polecam pierogi że szpinakiem. Czyli zestaw numer 2. W naszej rodzinie mają wręcz status kultowy:)
Źródło:
Agnieszka
Pierożki bardzo smaczne! 10szt 14 zl cen bardzo dobra:) trochę zdziwiło mnie podanie pierozkow na plastikowym talerzyku a dopiero na parniku no ale nie jest to restauracja tylko bar więc nie będę się czepiać;) nie wiem o co chodzi w opiniach z obsługą, Pani bardzo miła:) może nie tryska energią no ale ludzie bez przesady:) ogólnie polecam
Źródło:
Paweł
Pyszne pierożki! Moje ulubione to z wołowiną. I ze szpinakiem. Nie jestem wyznawcą kimchi - ale też smakuje. Na gorsze dni zupka na ostro. Wyrywa kaca z korzeniami.
Źródło: