Nika Robaszkiewicz
Przepyszne pierogi i miodownik. Jedliśmy już na miejscu i na wynos. Zawsze świeże, smaczne i pachnące. Obsługa bardzo przyjemna i miła.
Źródło:
Marta
Pyszne pierogi, świetna proporcja farszu i ciasta. Pierogi z zieloną soczewicą super doprawione ze szpinakiem i fetą również. Ciasto mrożone na surowo co sprawa że nie mają dodatku oleju i nie sklejają się. Wracam tu regularnie. Bardzo uprzejma obsługa.
Źródło:
Dominik Okularczyk
Pyszne pierogi, testowałem z jagodami, serem, kapustą i grzybami, sam nie wiem które najlepsze. Polecam! Ceny przystępne, lokal też ciekawie wygląda, lekko w starym stylu, posadzki jak w ośrodkach oświatowych dawniej, pierwsze wrażenie bar mleczny. Przez szybę widać Panie które lepią pierogi. Ma to swój klimat, na pewno wrócę będąc ponownie w Stolicy.
Źródło:
Agata Zielinska
Dziękujemy za wspaniałą ucztę wigilijną! Pierogi jak zwykle pyszne, a uszka i inne dania świąteczne były znakomite!
Źródło:
Kamila Bartosiewicz
Bardzo smaczne pierogi, delikatne ciasto, ogromny wybór smaków farszu. Niektóre mało doprawione, ale można samemu dosolić. Przemiła obsługa. Przepyszna zupa. Zabraliśmy mrożone ze sobą ma wynos, ale na pewno wrócimy na gorące.
Źródło:
Krzysztof
Bardzo dobre pierogi, najlepsze są z mięsem moim zdaniem. Czas oczekiwania 10 min, cena za porcję to 27 zł za 15 sztuk. Są to raczej małe pierogi więc na duży głód porcja 15 szt może nie wystarczyć. Tak czy inaczej polecam. Na miejscu sprzedaż także mrożonych.
Źródło:
Ula Mieciek
Przemiła obsługa, mnóstwo różnych smaków do wyboru i sporo opcji bezglutenowych :))) Zdecydowanie tam wrócę!
Źródło:
Tomasz Nowakowski
Świetne pierogowa mięsem, polecam. Tłoczno w porach lunchu, nam się udało wbić chwilę przed 12 w południe i szybko napełniliśmy brzuchy. Polecam!
Źródło:
Karteszka Jab
Wszystkim polecam ! Pierogi pyszne, pielmieni najlepsze jakie w życiu jadlam 😍 dania dnia także świetnie domowej roboty.
Źródło:
Piotr Nawrocki
Cudowne miejsce, pierogi pod każdym względem smaczne, ciasto, nadzienia, przejrzystość instrukcji gotowania.
Źródło: